Były gruziński przywódca zaznaczył również, ze zna Tymoszenko już od 20 lat i jest szczęśliwy, że może „uważać ją za swojego przyjaciela". „Nikt przez te dziesięciolecia nie był takim symbolem Ukrainy dla reszty świata, jak właśnie Julia Tymoszenko" — dodał.
Przypomnijmy, że 12 lutego 2018 roku władze Ukrainy deportowały Saakaszwilego do Polski.
Przypomnijmy, że wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 31 marca. Kampania wyborcza wystartowała oficjalnie 31 grudnia. Tego dnia rozpoczęło się ogłaszanie nominacji kandydatów na prezydenta i składanie dokumentów do Centralnej Komisji Wyborczej w celu ich rejestracji. Jak pokazują sondaże, liderką rankingu prezydenckiego przez ostatnie miesiące pozostaje Tymoszenko, która potwierdziła już zamiar kandydowania w wyborach.