„A co, jakbym dał wam niezbędne do tego pieniądze?— miał zapytać Trump. Co, gdybyśmy zwiększyli budżet NASA do niebotycznych rozmiarów, ale skupili się tylko na tym, zamiast tego, czym zajmujecie się teraz? Czy wtedy by się udało?"
Właśnie ta wypowiedź cytowana jest w książce pt. „Team of Vipers", opowiadającej o działalności administracji Trumpa autorstwa byłego doradcy Białego Domu Cliffa Simsa — podaje New York Magazine.
Podczas gdy Sims i przedstawiciele agencji, w tym ówczesny administrator NASA Robert Lightfoot Jr. opowiadali Trumpowi o działalności misji, ten niespodziewanie zapytał Lightfoota: A jakie ma Pan plany odnośnie Marsa?
Robert Lightfoot wymienił prezydentowi liczne problemy, które stoją na przeszkodzie w realizacji wyprawy na Marsa w najbliższym czasie, podkreślając, że zgodnie z grafikiem NASA planuje wysłać człowieka na Czerwoną Planetę nie wcześniej, niż w 2030 roku. Trump nie był zadowolony z tej odpowiedzi i zaproponował mu „deal": nieograniczone środki finansowe w zamian za znaczne przyśpieszenie tego terminu.
„Stacjo kosmiczna, oto wasz prezydent" — miał powiedzieć do swojego odbicia prezydent USA.