Sami protestujący swoją akcję nazywają "powstaniem chłopskim" lub "chłopskimi manewrami".
AGROunia: w poniedziałek rozpocznie się "powstanie chłopskie" https://t.co/g7VnLbCmcK #protest #rolnicy #AGROunia @kolodziejczak_m pic.twitter.com/vtlv0nfeHY
— Agropolska (@AgropolskaPL) 26 января 2019 г.
Protesty rolników odbywają się m in. na drogach krajowych nr 8 na Podlasiu, nr 12 w województwie łódzkim, nr 5, 12 i 92 w Wielkopolsce.
Kolejne odcinki dróg krajowych na których planowany jest protest rolników #DK5 — Kościan o godz. 9.45 — przejazd ciągników na odcinku Kiełczewo — Czacz, #DK5 — początek protestu w m. Czacz o godz. 9.45 — przejazd na odcinku Czacz — Kiełczewo @GDDKiA @MI_GOV_PL
— GDDKiA Poznan (@GDDKiA_Poznan) 28 января 2019 г.
Na swoim profilu na Facebooku Agro Unia opublikowała listę postulatów. Czego domagają się od władzy polscy rolnicy?
„Sytuacja w polskim rolnictwie z każdym dniem pogarsza się. Wbrew pozorom (oraz powierzchownej ocenie niektórych osób — zwłaszcza tych „z miasta") i propagandzie sukcesu uprawianej przez rząd, polska wieś weszła w stan stagnacji a nawet powolnego umierania. (…)Świadomi sytuacji nieuchronnego upadku strategicznego sektora polskiej gospodarki podejmujemy wszelkie możliwe działania służące podniesieniu tego tematu do rangi na którą zasługuje. (…)" — pisze Agro Unia.
Beznadziejność sytuacji oraz wyczerpanie się formuły bezproduktywnych rozmów z ministrem rolnictwa, który reprezentuje stanowisko rządu RP skłania nas do podjęcia dalszych działań. Dla wielu jedynym słusznym (jedynym?) krokiem wydaje się być zaostrzenie kursu wobec sprawujących władzę. W sytuacji totalnego ignorowania problemów wsi a nawet wręcz prób propagandowego przeinaczania rzeczywistości, nie może dziwić nikogo irytacja środowiska i rosnący niepokój społeczny. Wskazując na naszą dojrzałość i potwierdzając szczerość intencji, którą jest dobro polskiego rolnictwa, kierujemy apel do osoby sprawującej najwyższy urząd w kraju — Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o interwencję, póki kluczowy sektor polskiej gospodarki pozostaje jeszcze bastionem polskiego kapitału rodzinnego i ostoją wartości o które walczyli nasi przodkowie — głosi komunikat Agro Unii.
Poparcie dla protestujących rolników wyraził Paweł Kukiz, lider Kukiz'15.
.@pkukiz popiera rozpoczynający się w poniedziałek protest rolników organizowany przez #AgroUNIA. "Żeby 20 gr dostać za 1 kg jabłek?" https://t.co/iKDLfTxYyT
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) 28 января 2019 г.
W połowie grudnia ubiegłego roku rolnicy z tego ruchu założyli żółte kamizelki i wyszli na autostradę A2 w akcji protestu przeciwko problemom ze skupem żywca i z ubojem zwierząt w ramach walki z ASF. Przekazali ministrowi rolnictwo szereg swoich postulatów. Domagali się wówczas m in. odszkodowań za zwierzęta wybite w ramach walki z ASF oraz podjęcia "natychmiastowych, realnych i skutecznych działań zmierzających do zwalczenia wirusa ASF w Polsce". Protestujący żądali dymisji Powiatowej Lekarz Weterynarii w Parczewie Anny Gołackiej oraz Lubelskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Pawła Piotrkowskiego i Głównego Lekarza Weterynarii Pawła Niemczuka.