Nowy Orlean, tak jak Majami, może ucierpieć na skutek powodzi. W danym przypadku, jeśli poziom morza podniesie się o 90 cm, jedna trzecia miasta znajdzie się pod wodą.
Na ryzyko, z powodu nasilającego się gorąca, narażone są Chicago, Abu Zabi i Dubaj. Wilgotność powietrza nieubłaganie rośnie, 95%-owe nasycenie wilgocią jest śmiertelne. Mieszkańcy Dubaju i Abu Zabi już teraz ratują się latem od gorąca z pomocą samej klimatyzacji, a w stolice ZEA odnotowano 52 stopnie ciepła.
Z powodu anomalnego gorąca może ucierpieć gęsto zaludniony Szanghaj. A Pekinowi grozi smog. Na obecną chwilę skutki zanieczyszczonego powietrza spowodowały śmierć 9 milionów osób.
Ryzyko ciąży też na dalszym losem New Delhi, przy czym w tym mieście niebezpieczeństwo związane jest zarówno z zanieczyszczonym powietrzem, jak i wilgotnym gorącym powietrzem.
Bangladesz ze stolicą w Dakce jest ofiarą ciągłych powodzi, które są szczególnie częste w okresie monsunów.
Nigeryjski Lagos leży w delcie rzeki i przy ogólnym wzroście poziomu morza, także może znaleźć się pod wodą.