Rzeczniczka KE Anca Paduraru poinformowała PAP, że 11 lutego na spotkaniu w Brukseli zostały przedstawione wstępne ustalenia komisji, które wskazywały na szereg niedociągnięć w systemie kontroli w polskich ubojniach. Do takich wniosków doszedł zespół audytorów KE, który przebywał w Polsce w od 4 do 8 lutego. KE wystosowała do Polski prośbę o przedstawienie „planu działania" oraz wystosowała do polskich władz zalecenia.
Skandal z polskim mięsem w roli głównej wybuchł po tym, jak dziennikarze TVN w programie „Superwizjer" ujawnili proceder nielegalnego uboju zwierząt, które były zabijane bez odpowiedniego nadzoru weterynaryjnego. W toku dziennikarskiego śledztwa udało im się wyjaśnić, że mogło nawet dochodzić do uboju chorych zwierząt i sprzedawania ich mięsa, które trafiało do róznych punktów w Polsce i za granicą.
Przestępczym procederem w ubojni w Kalinowie k. Ostrowi Mazowieckiej, ok. 50 kilometrów od Ostrołęki, ujawniosnym przez dziennikarzy TVN zajmują się prokuratura, policja i Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii. Ubojnia została zamknięta.