„Zmiana top menedżerów PDVSA jest częścią zamachu stanu”

Powołanie przez opozycyjny parlament Wenezueli nowego zarządu spółki naftowo-gazowej PDVSA i członków rady dyrektorów jej córki Citgo jest częścią zamachu stanu zorganizowanego przez Stany Zjednoczone, powiedział Sputnikowi członek Narodowego Zgromadzenia Ustawodawczego republiki David Paravasini.

Jak poinformowano wcześniej, nowymi członkami rady dyrektorów Citgo zostali Luis Palacios, Edgar Rincón, Luis Urdaneta, Angel Olmetta, Andres Padilla i Rick Esser. W PDVSA również wyznaczono członków zarządu: Simon Antunes, Gustavo Velasquez, Carlos José Balsa, Ricardo Prada i David Smolanski.

„Nie możemy rozpatrywać tego wydarzenia poza kontekstem zamachu stanu, który Stany Zjednoczone próbują osiągnąć przez lidera opozycji Juana Guaido, który ogłosił się prezydentem kraju i pozwala Waszyngtonowi narzucać Wenezueli alternatywny rząd” — skomentował urzędnik.

Paravasini, ekspert w dziedzinie polityki energetycznej Wenezueli, który cieszy się wielkim autorytetem, uważa, że ​​decyzja parlamentu w dużej mierze ma „propagandowy” charakter. W ten sposób, według niego, Zgromadzenie Narodowe „próbuje pokazać całemu światu, że krajem kieruje właśnie Juan Guaido”.

Decyzje, które podejmuje ten człowiek, mają konsekwencje tylko w oczach światowej prasy. Opozycja swoimi działaniami nie próbuje nawiązać kontaktu z obywatelami, tylko podgrzewa międzynarodową sytuację — powiedział rozmówca agencji.

Stany Zjednoczone 28 stycznia ogłosiły nałożenie sankcji na PDVSA, blokując aktywa spółki w jej jurysdykcji na 7 miliardów dolarów, a także zakazały transakcji z nimi.