„Wspólne operacje mogą być przeprowadzane w dowolnym czasie zgodnie z rozwojem sytuacji. Nie ma dla nich przeszkód. Obecne środki mają na celu komfort, szczęście i dobrobyt mieszkańców Idlib. Dla nas ważne jest bezpieczeństwo ludzi”, powiedział Erdogan podczas swojego powrotu z Soczi, gdzie 14 lutego wziął udział w szczycie z przywódcami Rosji i Iranu Władimirem Putinem i Hassanem Rouhani.
Sytuacja w Idlib była jednym z głównych problemów, o których dyskutowali prezydenci, informuje „Hurriyet”. Zgodzili się podjąć konkretne kroki przeciwko Hayat Tahrir ash-Sham (stworzonej na podstawie zakazanej w Rosji Dżabhat al-Nusra) i innym radykalnym grupom. Erdogan nie sprecyzował, jakie konkretne środki są planowane, ale potwierdził trójstronne porozumienie w sprawie wspólnych operacji w enklawie, podała gazeta. Dziesiątki tysięcy bojowników dżihadu, którzy kontrolują 90 procent prowincji, żyją w Idlibie.
Erdogan dodał, że armia turecka i rosyjska prowadzą intensywne prace nad wdrożeniem memorandum w sprawie ustabilizowania sytuacji w strefie deeskalacji w Idlibie, podpisanego we wrześniu zeszłego roku.