Rozwój wydarzeń w Wenezueli zbliżył się do krytycznego punktu, wszyscy to widzą. Na 23 lutego zaplanowano niebezpieczną szeroko zakrojoną prowokację, podżeganą i kierowaną przez Waszyngton. Granice Wenezueli ma przekroczyć tak zwany konwój humanitarny, co grozi starciami pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami i stworzy wygodny pretekst do siłowego odsunięcia od władzy obecnego, urzędującego zgodnie z prawem prezydenta kraju
— powiedziała Zacharowa na briefingu.
Jednocześnie Moskwa uważa szczytem cynizmu i przykładem nieskrywanego szantażu apele prezydenta USA Donalda Trumpa do wenezuelskich wojskowych o ignorowanie rozkazów Nicolasa Maduro, i w tym kontekście USA nie porzucają oświadczeń na temat ingerencji w sprawy wewnętrzne ich kraju — oświadczyła w piątek rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
Jeszcze raz powtarzam, prezydent zwraca się do sił zbrojnych drugiego niezależnego państwa z żądaniem, by nie podporządkowywały się kierownictwu tego suwerennego kraju, sprawującego władze zgodnie z prawem. Myślę, że po tym wszystkim amerykańscy politycy, którzy to wszystko akceptują, nie mają prawa wydawać ocen w kwestii legalności czy braku legalności czegokolwiek w tym życiu
— dodała Zacharowa.