„Proponuję, aby w czwartek przejść do bloku kultury — i w tym bloku rozpatrzyć kwestię języka państwowego” — powiedział Parubij.
Zgodnie z dokumentem na Ukrainie zostaną wprowadzone surowe ograniczenia dotyczące używania języków mniejszości narodowych, w tym rosyjskiego, we wszystkich sferach życia.
Pierwsze czytanie wywołało szeroką reakcję publiczną. Parlamentarzyści przygotowali ponad dwa tysiące poprawek do drugiego czytania. Zdaniem ekspertów inicjatywa ustawodawcza jest powiązana z kampanią Petra Poroszenki, a jej przyjęcie spowoduje podział w społeczeństwie.
Zgodnie z projektem dokumentu język ukraiński powinien stać się obowiązkowy we wszystkich placówkach przedszkolnych, szkolnych, pozaszkolnych i wyższych. Jednocześnie w przedszkolach i młodszych klasach dozwolone jest równoległe nauczanie w językach mniejszości narodowych. W szkołach średnich i na uniwersytetach tego nie przewidziano. Ale w szkolnictwie wyższym niektóre przedmioty mogą być prowadzone w jednym z oficjalnych języków Unii Europejskiej. Oczywiście języka rosyjskiego na tej liście nie ma.
Jednocześnie projekt ustawy gwarantuje „rdzennym narodom” Ukrainy edukację w ich ojczystym języku, chociaż lista narodów, które według deputowanych odnoszą się do takowych, nie została podana — w dokumencie wspomniano jedynie o Tatarach krymskich.