„Wielu przedstawicieli mojej partii nie otrzymało akredytacji, między innymi odmówiono dwóm deputowanym z Bundestagu. Akredytacja społecznych i państwowych obserwatorów jest bardzo trudna i powolna, nie ma żadnego wsparcia ze strony Ukrainy, aby umożliwić udział obserwatorom z Niemiec” — powiedział Sputnikowi Maurer, który przebywa na Krymie, aby zbadać kwestię wizyty na półwyspie dużej niemieckiej delegacji.
Jak zaznaczył, strona ukraińska obawia się, że wśród obserwatorów mogą być prorosyjscy niemieccy politycy i działacze społeczni.
„Tak nam powiedziała strona ukraińska” — podkreślił Maurer.
Wcześniej prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał dekret zabraniający rosyjskim przedstawicielom udziału w wyborach na Ukrainie w charakterze obserwatorów.
Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 31 marca.