Minimum słoneczne jest normalną częścią cyklu słonecznego, odkrytego w 1859 roku. Co około 11 lat liczba plam słonecznych spada do zera. Ciemne obszary wytwarzające rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy znikają z dysku słonecznego na długi czas.
Jednak nie wszystkie minima słoneczne są takie same. To ostatnie, w latach 2008-2009, zaskoczyło naukowców swoją głębią i efektami ubocznymi.
Liczba plam słonecznych została zredukowana do 100-letniego minimum, Słońce przygasło o 0,1%, górna atmosfera Ziemi rozpadła się, pozwalając na gromadzenie się śmieci kosmicznych, spadło ciśnienie wiatru słonecznego, a promieniowanie kosmiczne (zwykle odpychane przez wiatr słoneczny) osiągnęło maksymalny poziom. Wszystko to dzieje się ponownie.
Co to dla nas oznacza? Największy wpływ wiąże się z promieniowaniem kosmicznym. Wysokoenergetyczne cząstki z głębokiego kosmosu łatwiej przenikają do wewnętrznego Układu Słonecznego w okresach niskiej aktywności słonecznej. Statki kosmiczne NASA i aerostaty odnotowują wzrost poziomu promieniowania. Promieniowanie kosmiczne może zmienić przepływ energii elektrycznej przez atmosferę Ziemi, powodując błyskawice, potencjalnie zmieniać osłonę chmur i porażać pasażerów lotniczych ekstremalnymi dawkami promieniowania.