Kartka, która pojawiła się w poradni ortopedycznej, informuje o tym, że kobiety zgłaszające się do badania kolan i zastrzyków w staw kolanowy powinny zakładać spódnicę.
„Ja się pytam kto i jakim prawem tworzy takie wymogi? Nie ma we mnie zgody na takie ograniczenia dla kobiet w dostępie do świadczeń medycznych. Żeńska końcówka w słowie 'pacjent' już w tym przypadku nikogo nie razi. Szkoda tylko, że używana jest głównie do wyodrębnienia tej grupy pacjentów z możliwości swobodnego dostępu do świadczenia" — napisała internautka, która umieściła w sieci zdjęcie ogłoszenia.
Niezręczne ogłoszenie wywołało ostrą reakcję i było szeroko komentowane przez internautki. Panie zastanawiały się również, co mają zrobic, jeśli nie mają w garderobie spódnicy, i jak mają się ubierać meżczyźni, którzy też przychodzą na badania.
„Nie mam ani jednej sukienki, ani jednej spódnicy. Spowodowane jest to wygodą, pracą jaką wykonuję i przyzwyczajeniem, a nawet bezpieczeństwem. Nie mam ani możliwości, ani ochoty tego zmieniać".
Wiadomo, że podobne badania wygodniej jest wykonywać na odsłoniętych kolanach, ale dlaczego dotyczy to tylko kobiet?