„Jeśli wrzuci się piłeczkę do dołka, to na pewno znajdzie się w jej najniższym punkcie. I nieważne, gdzie ta piłeczka znajduje się na początku doświadczenia i z jaką prędkością spadała. Tak więc rezultat tego eksperymentu nie zależy od warunków startowych. W systemie dynamicznego chaosu wszystko wygląda inaczej. Nawet niewielka zmiana warunków początkowych może doprowadzić do konsekwencji, których po prostu nie da się przewidzieć” – mówi Morita.
Jak podkreślił naukowiec, prostym przykładem podobnego systemu może być bilard Synaja czy problem ruchu trzech ciał.
Bardziej kompleksowy przykład to atmosfera naszej planety. To właśnie jej chaotyczność sprawia, że prognoza pogody na dłuższy czas jest po prostu niewiarygodna.
Takeshi Morita, chcąc określić nieprzewidywalność chaosu kwantowego, przeprowadził w tym celu wiele skomplikowanych doświadczeń, w ramach których próbował ochłodzić system kwantowy do zera absolutnego. Naukowiec obalił nierówność, ogłoszoną wcześniej przez Maldacenę, Schenkera i Stanforda, udowadniając, że ludzkość może mieć wpływ na bieg czasu.