Na początku lutego Zacharowa przekazała, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji skierowało notę do Ambasady Francji w związku z publikacją informacji, że francuski prezydent Emmanuel Macron uważa, iż stacja RT ma związek z protestami „żółtych kamizelek”.
„Wysłaliśmy notę dyplomatyczną tylko po to, aby zrozumieć, czy jest to jego osobiste stanowisko, czy też stanowisko rządu Francji i wyjaśnić tę kwestię. Nie dostaliśmy jednak od Francji żadnej odpowiedzi. Oni mogą tylko oskarżać, ale nie są w stanie podać niczego na poparcie swoich słów” – powiedziała Zacharowa.
Jak pisała wcześniej gazeta Le Point, Macron na spotkaniu z francuskimi dziennikarzami stwierdził, że jeden z liderów ruchu „żółtych kamizelek” Eric Drouet jest „produktem medialnym serwisów społecznościowych”. Jak podkreślił, „żółte kamizelki” były konsultowane z zagranicy, a ich aktywność jest wspierana przy pomocy tworzenia „fałszywych kont na portalach społecznościowych oraz trolli”, wymieniając przy tym RT i Sputnika.