Deputowany Rady Najwyższej Borisław Bereza zapytał nawet na Facebooku, czy Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wezwie Bojko w celu przesłuchania w sprawie podejrzenia o zdradę stanu.
Z kolei Służba Bezpieczeństwa Ukrainy obiecała dać prawną ocenę wizyty ukraińskich polityków w „kraju agresora”.
Interesujące jest również to, że pan Medwiedczuk mówi o dostawach gazu w cenie 240-260 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Kupiliśmy w marcu na aukcji publicznej w Unii Europejskiej po średniej cenie 226 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. A w kwietniu cena spadła do około 217 dolarów- głosi świadczenie opublikowane na oficjalnej stronie„ Naftohazu” na Facebooku.
Firma poinformowała również, że Gazprom był winien Naftohazowi 2,8 miliarda dolarów odszkodowania.
„Chcielibyśmy zrozumieć stanowisko pana Medwiedczuka i pana Bojko w tej kwocie, równe około 80% budżetu na opiekę zdrowotną na Ukrainie” - głosi oświadczenie.