„Nasza armia przetrwała w tej walce, ale ta walka kosztowała nas wiele poświęceń. Wszystkie warstwy społeczeństwa wyszły na wspólnym froncie w walce z terroryzmem. Wszystko, co działo się w naszym kraju, niestety było robione pod przykryciem rzekomo religijnych haseł. Chciałbym przede wszystkim podziękować wam wszystkim, waszemu krajowi, prezydentowi Putinowi, waszej armii, waszemu rządowi, waszemu narodowi za zasadnicze, legalne, moralne stanowisko, które zajęliście, solidaryzując się z Syrią w naszej wojnie, abyśmy mogli pokonać terroryzm” - powiedział.
„Dzięki temu wsparciu ze strony Rosji, naszych rosyjskich braci, a także dzięki wsparciu Islamskiej Republiki Iranu byliśmy w stanie pokonać siły terroryzmu” - dodał Al-Seyid.
Specjalne podziękowania syryjski minister wyraził dla islamskich republik Rosji - Czeczenii, Dagestanu, Inguszetii, których przedstawiciele byli w szeregach rosyjskich wojsk w Syrii. Al-Seyid przytoczył również słowa prezydenta kraju Baszara al-Asada o tym, że terroryzm nie ma narodowości ani religii i każdy powinien potępić to zjawisko.
Międzynarodowa konferencja „Sposoby osiągnięcia międzyreligijnego pokoju: rola teologów, dyplomatów i działaczy społecznych” w Moskwie została zorganizowana przez Duchowe Zgromadzenie Muzułmanów Rosji. Wzięli w nim udział teolodzy i eksperci z 27 krajów.