Jak zapowiedział lider PSL, w przyszłym tygodniu partia zgłosi projekt ustawy i zacznie zbiór podpisów.
Dodał również, że „ci, którzy nie poprą tej poprawki, nie podpiszą się pod nią, będą chcieli wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej tuż po wyborach" do Parlamentu Europejskiego 26 maja.
Przewodniczący PSL powiedział o tym, że jego ugrupowanie nie pozwoli, żeby „jakakolwiek siła polityczna wyprowadziła Polskę z UE”.
„Nie ma zgody na polexit” - oświadczył. Zdaniem lidera PSL jedynie zwycięstwo Koalicji Europejskiej jest gwarancją bezpieczeństwa Polski w Unii.
Podczas konwencji wyborczej Kosiniak-Kamysz zapewnił, że PSL w kampanii do PE będzie domagać się szacunku dla Polski i dla Unii Europejskiej.
Dziś wielu zaczyna się troszczyć o nasze wartości, o nasze barwy i o naszą historię. To są ci sami faryzeusze, którzy jeszcze nie tak dawno wiadro pomyj na nas wylewali. To są ci sami, którzy jeździli do Wierzchosławic i próbowali ukraść naszą tożsamość. To są ci sami, którzy w wyborach samorządowych mówili o potrzebie wyeliminowania PSL z życia publicznego.
Lider PSL zapewnił, że będzie bronić tradycyjnych wartości w Polce i w Europie.
„Będziemy bronić wartości chrześcijańskich, wartości narodowych, społecznych, które od pokoleń są wypisane na zielonych sztandarach: Bóg, honor i ojczyzna” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.