Rosyjska Duma: działania USA to geopolityczna agresja przeciw Rosji

Deputowany Dumy Państwowej Rosji z Krymu Michaił Szeremet powiedział, że USA szykują pakiet działań odnośnie zwiększenia swojego wpływu na Morzu Czarnym, de facto prowokując drugi kryzys kubański.

Wcześniej ambasador USA przy NATO Kay Bailey Hutchison oświadczyła, że sojusz zamierza uchwalić pakiet rozwiązań odnośnie Morza Czarnego podczas negocjacji ministrów państw członkowskich, które odbędą się w Waszyngtonie w dniach 3-4 kwietnia. Jak podkreśliła, pakiet „rozszerzy (możliwości – red.) wywiadu”, w tym powietrznego oraz przewiduje wpłynięcie dużej liczby okrętów NATO na Morze Czarne, „aby zagwarantować bezpieczne przejście ukraińskich statków przez Cieśninę Kerczeńską”. Przedstawiciele Departamentu Stanu podkreślili, że te działania są częścią odpowiedzi na wyzwania, z którymi NATO musi mierzyć się w regionie.

„Agresywne działania USA w pobliżu granic Rosji przypominają szeryfa, obwieszonego rewolwerami w pobliżu rezerwatu, tylko że pomylili kontynenty i zapominają, że w Rosji nie żyją Indianie ze strzałami i łukami, a mieszka wielki naród, który może się obronić i walczyć o swoje interesy. Stany Zjednoczone są odpowiedzialne za nakręcanie nowego wyścigu zbrojeń i powstanie drugiego kryzusu kubańskiego. Cała odpowiedzialność spoczywa właśnie na Waszyngtonie” – powiedział w wywiadzie dla Sputnika Szeremet. Według niego pakiet działań NATO odnośnie Morza Czarnego jest po prostu absurdalny.

„To nic innego, jak geopolityczna agresja i prowokacja przeciwko Rosji, która broniła swoich granic w Cieśninie Kerczeńskiej. Jeśli pakiet USA w tej kwestii zostanie wprowadzony, Rosja nie powinna zwlekać z odpowiedzią” – podkreślił.

Jego zdaniem NATO wykorzysta incydent w Cieśninie Kerczeńskiej, kiedy za naruszenie granic Rosji zostały zatrzymane ukraińskie okręty wojskowe, jako pretekst do zwiększania swojego zgrupowania na Morzu Czarnym.

„Należy zająć się kwestią istotnych ograniczeń dla okrętów NATO na Morzu Czarnym. USA celowo wystawiają cierpliwość Rosji na próbę, zagrażając całemu porządkowi światowemu. To niedopuszczalne, żeby przyszłość świata na naszej planecie zależała od kaprysów i interesów politycznych USA” – powiedział deputowany.