Jesienią 2018 roku, w celu zwiększenia potencjału ogniowego jednostek artyleryjskich marynarki wojennej, do Kaliningradzkiego Rejonu Obronnego przerzucono wyrzutnie rakietowe „Uragan”, które w przyszłości mają zostać zastąpione nowocześniejszą wyrzutnią rakietową „Uragan”-1M” o większym zasięgu ognia, no a w lutym tego roku pojawiła się informacja, że do 2023 roku USA dostarczą na terytorium Polski 20 wyrzutni rakietowych HIMARS.
1. Jaka wyrzutnia rakietowa – rosyjska czy amerykańska – jest bardziej nowoczesna?
W zasadzie, obydwie. Są jednak niuanse. Choć wyrzutnia 9K57 „Uragan” została przyjęta na wyposażenie w 1957 roku, a od 1991 roku nie jest wypuszczana na rynek, rosyjski przemysł zbrojeniowy zaprezentował daleko posuniętą modernizację „Uraganu” 9K57. Wyrzutnie „Uragan-1M” są eksploatowane od 2016 roku.
Prace nad wyrzutnią HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) Amerykanie rozpoczęli w latach 90. Możliwość sprawdzenia możliwości instalacji pojawiła się na początku lat 2000.
2. Jak i gdzie przeszedł chrzest bojowy?
W nocy z 12 na 13 lutego 2010 roku w czasie operacji „Musztarak” dywizjon HIMARS pokrył ogniem ogromną powierzchnię afgańskiej prowincji Helmand. W ogniu znalazła się dzielnica mieszkalna Mardży, zginęło dwunastu cywilów. Wyrzutni M142 HIMARS pokazały też, co potrafią w syryjskim konflikcie. 8 lutego 2018 roku amerykański specnaz zderzył się z syryjskimi siłami prorządowymi w prowincji Dajr az-Zaur. M142 HIMARS przeprowadziły potężny atak rakietowy.
3. W czym tkwi cały sekret? W wyrzutniach?
Tak. To główne „nadzienie” każdej wyrzutni rakietowej. „Uragan” ma pokaźny arsenał uderzeniowy – począwszy od klasycznych niekierowanych pocisków odłamkowo-burzących o kalibrze 220 mm, a kończąc na „inteligentnych” pociskach kasetowych i termobarycznych.
4. Czy pociski rakietowe GMLRS zostały zakupione specjalnie dla Polski?
Tak. Tej wiosny Pentagon kupił od amerykańskiej korporacji zbrojeniowej Lockheed Martin rakiety GMLRS Guided Multiple Launch Rocket System). Rakiety o zasięgu 70 km (w wariancie GMLRS+ mają one zasięg nawet 120 km, a w wariancie testowym ER GMLRS – 150 km) są przeznaczone między innymi dla 20 HIMARS, które do 2023 roku zajmą pozycje bojowe w Polsce.
Wartość jednej rakiety GMLRS wynosi 100 tys. dolarów.
5. A jak wygląda sprawa przeładowania?
Wyrzutnia „Uragan” ma 16 prowadnic rurowych i kilka trybów. Można dać jedną salwę: naciśniesz spust i wszystkie 16 rakiet z półsekundowym odstępem kierują się ku celowi. A można wygenerować salwę „z opóźnieniem” - połowa rakiet wylatuje w tempie co pół sekundy, a kolejna połowa – co dwie sekundy. Taki tryb pozwala na większą dokładność. Takie tempo wprowadza wyrzutnię w mniejsze drżenie, dzięki czemu ogień jest bardziej skoncentrowany. Maksymalny zasięg wystrzału wynosi 35 km, a minimalny – 8 km.
6. Jaka wyrzutnia szybciej przemieszcza się w procesie ataku na cele?
Wyprodukowany przez austriacki zakład Steyr silnik WD 612 o mocy 260 KM jest zdolny rozpędzić 11-tonową wyrzutnię do rekordowych 85 km na godzinę. Radziecko-rosyjska wyrzutnia dysponuje parą ośmiocylindrowych silników ZiŁ-375 o mocy 180 KM. Takiego ciągu wystarcza, żeby na trasie rozpędzić „Uragan” o masie 15 ton do 65 kilometrów na godzinę.
7. A jeśli na drodze pojawią się błota i któraś z wyrzutni ugrzęźnie?
HIMARS nie jest aż tak wydolny na drogach z przeszkodami. System M142 HIMARS został opracowany na bazie pięciotonowego podwozia kołowego 6x6, zapożyczonego od austriackiej ciężarówki wojskowej Steyr 12M18. HIMARS jest raczej dostosowany do europejskich dróg, choć poradzi sobie z pagórkami i wybojami. Na błotnistych łęgach i podmokłych terenach ugrzęźnie – bez dwóch zdań.
8. Kto ma więcej wyrzutni – USA czy Rosja?
Na dany moment amerykańska armia potrafi postawić w stan pełnej gotowości bojowej 417 systemów M142 HIMARS.
9. Zmodernizowany „Uragan” - czy jest się czego bać?
Chyba tak. „ZiŁ-a”, który ciągnął system, zastąpiło nowoczesne podwozie z silnikiem o mocy 500 KM, u wyrzutni pojawił się też nowy system sterowania ogniem i zupełnie nowy system startowy. Prowadnice rurowe zastąpił specjalny system kontenerowy, który jest w stanie miotać pociski na odległość 120 km – zarówno pociski o kalibrze 220 mm (jak przy starszej wersji „Uragana”), jak i pociski o kalibrze 300 mm (wykorzystywane przez Smercza).