Stosunki między Rosją a NATO w ślepym zaułku: III wojna światowa jest realna?

Stosunki między Rosją a NATO są w ślepym zaułku, III wojna światowa jest realna, jak nigdy dotąd. Współpraca w sferze wojskowej i cywilnej została całkowicie przerwana, powiedział wiceszef rosyjskiego MSZ Aleksander Gruszko. Jednocześnie zauważył potrzebę dialogu i współpracy, aby zapobiec eskalacji.

Pisze o tym również gazeta finansowana przez Departament Obrony USA Military Times. Publikacja zwraca uwagę, że chłód w stosunkach obu krajów budzi obawy, że Moskwa i Waszyngton mogą zaangażować się w prawdziwą konfrontację zbrojną, która z powodu błędnego obliczenia lub absurdalnego błędu może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej.

Na Zachodzie coraz częściej pojawiają się oświadczenia o potrzebie nawiązania stosunków między obydwoma krajami, tylko że brzmią one ze strony tych, którzy już opuścili polityczny Olimp lub są na skraju dymisji z najwyższych stanowisk wojskowych.

Głównodowodzący NATO w Europie, generał armii Curtis Scaparotti, który wkrótce opuści swoje stanowisko, powiedział, że dialog jest istotną częścią odstraszania.

Musimy częściej komunikować się z Rosją - powiedział Scaparotti.

Realność konfliktu nuklearnego jest na tyle wysoka, że ​​jest dyskutowana na najwyższym szczeblu. Niebezpieczeństwo rozpętania III wojny światowej rozumie zarówno Waszyngton, jak i Moskwa. Nic dziwnego, że szef Połączonych Szefów Sztabów Stanów Zjednoczonych Joseph Dunford powiedział, że regularnie rozmawia z szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerijem Gerasimowem.

Strony w negocjacjach telefonicznych próbują zmniejszyć ryzyko przypadkowego konfliktu zbrojnego z użyciem broni jądrowej, co nieuchronnie doprowadzi do rozpoczęcia III wojny światowej.