Rosja podsumowała kampanię wojskową w Syrii

Wojskowa faza konfliktu w Syrii dobiegła końca, poinformował na Moskiewskiej Konferencji Bezpieczeństwa Międzynarodowego szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerij Gierasimow.

Dodał, że z pomocą Moskwy uniemożliwiono upadek Syrii, siły rządowe odzyskały większość terytorium pod swoją kontrolę.

W sumie, według Gierasimowa, wyzwolono ponad 1,4 tysiąca miejscowości, w tym Aleppo, Palmirę, Dajr az-Zaur, Abu-Kemal, Derę, a także osiem pól naftowych i gazowych. Wyeliminowano dziesiątki tysięcy terrorystów, a ponad 42 tysiące złożyły broń. Zniszczono ponad 650 czołgów, 3,5 tysiąca dział i moździerzy.

„W kraju nie prowadzone są operacje na dużą skalę. Uruchomiono mechanizm politycznego rozwiązania syryjskiego konfliktu i pojednania wrogich stron” - powiedział szef Sztabu Generalnego.

Rosja rozpoczęła operację wojskową w Syrii ponad trzy lata temu. Według stanu na sierpień 2018 roku w tym czasie ponad 63 tysięcy rosyjskich żołnierzy zdobyło doświadczenie bojowe w Syryjskiej Republice Arabskiej. Są to przedstawiciele prawie wszystkich zawodów wojskowych: pilotów, żeglarzy, saperów, łącznościowców, zwiadowców, specjalistów służby zdrowia i innych. W lutym 2019 roku poinformowano, że w strefie konfliktu przebywało 60% żołnierzy żandarmerii wojskowej.

Według danych z października 2018 roku podczas trzyletniej operacji Rosji w Syrii zginęło 112 żołnierzy Federacji Rosyjskiej. Połowa z nich to ofiary katastrof An-26 i Ił-20. W lutym poinformowano o śmierci kolejnego rosyjskiego żołnierza - 24-letniego Maksima Pletniewa. W marcu podczas bitwy z terrorystami zginęło jeszcze trzech wojskowych.