W odpowiedzi na apele amerykańskiego prezydenta Donada Trumpa o zwiększenie wydatków na obronę do 2% PKB, Gabriel zaproponował, aby 0,5% trafiało do specjalnego funduszu „przeznaczonego na ochronę krajów bałtyckich i Polski przed Rosją”. Ponadto – jak powiedział były wicekanclerz Niemiec – Berlin przejmie od Waszyngtonu znaczną część odpowiedzialności za bezpieczeństwo państw byłego Układu Warszawskiego i ich „obronę przed Moskwą”.
Gabriel podkreślił, że od zakończenia II wojny światowej Niemcy rozwiązywały własne problemy, a USA – pozostałe. Strona niemiecka była zadowolona z zaprowadzonego ładu na arenie międzynarodowej, ale teraz zaszły poważne zmiany.
Wcześniej pojawiła się wiadomość, że Polska porozumiała się ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy na swoim terytorium. Obecnie w Polsce stacjonuje około 4 tys. wojskowych z USA.
W styczniu eksperci ostrzegali, że Warszawa nie ufa państwom europejskim w ramach NATO i stara się o bezpośrednie poparcie ze strony Waszyngtonu.