Amerykańska „polityka szantażu” wobec Ankary wydaje się być skuteczna. Ze względu na trudną sytuację gospodarczą i strach przed sankcjami Turcja chce zrezygnować z zakupu rosyjskich systemów rakietowych S-400* - informuje „Contra Magazin”.
- Przynajmniej na razie – podkreśla autor artykułu Marco Meier.
O ewentualnym wycofaniu się Turcji z umowy z Rosją poinformował niemiecki „Bild”, powołując się na źródła w tureckich kręgach dyplomatycznych.
- Kryzys gospodarczy w Turcji nasilił się z powodu agresywnej polityki zagranicznej Erdogana. W lipcu S-400 nie zostaną dostarczone, jak oświadczył turecki prezydent, bo zakup rosyjskich systemów rakietowych spowoduje nałożenie sankcji przez Waszyngton. W obecnej sytuacji z lirą doprowadziłoby to do załamania gospodarczego w Turcji - pisze „Bild”.
- Amerykanie dobrze wiedzą, jak „zmiażdżyć” Turków: przy pomocy sankcji gospodarczych i finansowych. Z drugiej strony, aroganckie zachowanie Stanów Zjednoczonych prowadzi do tego, że nawet sojusznicy i partnerzy próbują się uniezależnić od amerykańskiego dolara, a nawet szukają nowych sojuszy. Na dłuższą metę Waszyngton sam sobie szkodzi – ocenił Marco Meier.
*Szef departamentu komunikacji administracji tureckiego prezydenta Fahrettin Altun zaprzeczył, aby Erdogan miał zrezygnować z zakupu rosyjskich systemów rakietowych S-400.