Naukowcy przeprowadzili eksperymenty z udziałem genetycznie zmodyfikowanych myszy, które były zwierzęcym modelem ludzkiej odporności. Wszystkie gryzonie trzymano w komorach o tej samej temperaturze, ale o normalnej lub niskiej wilgotności, po czym zostały zakażone wirusem grypy A.
Okazało się, że niska wilgotność zmniejsza skuteczność, z jaką rzęski na powierzchni komórek dróg oddechowych usuwają cząstki wirusowe i śluz. Zmniejszyła się również zdolność komórek w płucach do naprawy uszkodzeń spowodowanych przez czynniki zakaźne. Wreszcie zaobserwowano nieprawidłowe działanie wrodzonej odporności, charakteryzujące się wytwarzaniem interferonów i innych związków sygnałowych, ostrzegające sąsiednie komórki o wirusach.
Zobacz również: Koncern chemiczny zapłaci ponad 2 mld dolarów odszkodowań chorym na raka
W poniedziałek sąd w Kalifornii uznał, że niemiecki gigant chemiczno-farmaceutyczny Bayer ponosi odpowiedzialność za zachorowanie małżeństwa na ten sam typ raka – chłoniaka nieziarniczego.
