Jak dotąd chińska flota jest gorsza od amerykańskiej pod względem jakościowym: nie zapominajmy, że Stany Zjednoczone mają 11 lotniskowców przeciwko jednemu z Chin. Supremacja USA w atomowych okrętach podwodnych, zarówno wielozadaniowa, jak i strategiczna, jest również dość oczywista.
Zobacz: Amerykańskie lotniskowce znalazły drogę na Krym
Jednocześnie chiński przemysł kontynuuje produkcję okrętów wojennych z fantastyczną prędkością, a obiecujący chiński lotniskowiec powinien mieć charakterystyki zbliżone do największych amerykańskich statków, takich jak lotniskowce „Nimitz” i „Gerald R. Ford”.
Przywództwo Chin wyraźnie stawia na nowe technologie, w szczególności w odniesieniu do tak zwanej broni opartej na nowych zasadach fizycznych.