Deputowany rosyjskiej Dumy: „Słowa Kaczyńskiego to polityczny populizm”

Słowa polskiego polityka Kaczyńskiego o tym, że powiększenie amerykańskiego kontyngentu w Polsce jest „sygnałem dla Rosji”, to „polityczny populizm” - powiedział deputowany Dumy Państwowej Władimir Szamanow.

Podkreślił, że Kaczyński używa tej techniki do „zdobywania punktów podczas demontażu polskich elit”.

Rosja wielokrotnie oświadczała i mówi całemu światu o swoich zasadach, o polityce obronnej, polityce w zakresie własnego bezpieczeństwa... Teraz zajmujemy się zagospodarowaniem naszych terytoriów, rozwojem gospodarki, technologii, programów społecznych, mamy wiele do zrobienia. Nie chcemy walczyć z nikim i wzywamy również innych, aby tego nie robili - cytuje Szamanowa FAN.

Wcześniej Kaczyński oświadczył, że powiększenie amerykańskiego kontyngentu „oznacza wzrost poziomu bezpieczeństwa” dla Polski, a także zaznaczył, że wszyscy przeciwnicy obecności USA „są albo bardzo niemądrzy i naiwni, albo realizują interes Rosji”.

Szamanow podkreślił, że na tle absurdalnych antyrosyjskich wypowiedzi Warszawa zupełnie nie interesuje Moskwy, a wszystkie potworne oświadczenia na temat „sieci wywiadowczej rosyjskich agentów” są wymysłem.

Ogólnie rzecz biorąc, są to bezpodstawne, nieodpowiedzialne wypowiedzi ludzi, którzy narzucają antyrosyjskie nastroje na zlecenie zagranicznych nauczycieli... To typowe wypowiedzi Polaków, nadszedł czas, abyśmy przestali na nie zwracać uwagę - stwierdził deputowany Dumy Państwowej.

Wcześniej poinformowano o zwiększeniu liczebności amerykańskiego kontyngentu wojskowego w Polsce. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że odzwierciedla to politykę Waszyngtonu polegającą na rozbiórce istniejących porozumień dotyczących bezpieczeństwa w regionie euroatlantyckim.