Zgodnie z wyrokiem trybunału, Moskwa i Kijów powinny powstrzymać się od działań, które mogłyby zaostrzyć spór w odniesieniu do tego incydentu. Poinformowano również, że obie strony mają do 25 czerwca przekazać do trybunału raporty dotyczące listopadowych wydarzeń w cieśnienie.
Decyzja w tej sprawie zapadła w Hamburgu, rosyjska delegacja nie była obecna na posiedzeniu trybunału – powiedział jego rzecznik.
Jak poinformowała „Europejska Prawda”, przewodniczący trybunału Park Hyun Jin stwierdził, że nieobecność jednej ze stron sporu nie jest przeszkodą w podjęciu decyzji.
Rankiem 25 listopada okręty Marynarki Wojennej Ukrainy „Berdiańsk”, „Nikopol”, a także holownik „Jany Kapu” naruszyły granicę państwową Rosji i przez kilka godzin wykonywały niebezpieczne manewry, nie reagując na uzasadnione żądania rosyjskich wojskowych.
Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał ten incydent wstępnie przygotowaną prowokacją, której Petro Poroszenko potrzebował w przededniu wyborów prezydenckich z powodu niskiego poparcia. Szef państwa podkreślił, że straż graniczna wypełnia obowiązek ochrony granicy.