Druga tura wyborów prezydenckich na Litwie odbyła się w niedzielę. Głowa państwa jest wybierany na pięć lat.
Zgodnie z ostatnimi informacjami Nauseda zdobył 66,72% głosów, a jego konkurentka, deputowana sejmu Ingrida Šimonyte 33,28%.
Jak przekazuje kanał telewizyjny LRT, Šimonyte pogratulowała już oponentowi zwycięstwa na wyborach. Urzędująca prezydent kraju Dalia Grybauskaitė również przekazała gratulacje zwycięzcy i życzyła mu sił oraz sukcesów w realizacji oczekiwań wyborców.
Gitanas Nauseda brał udział w wyborach jako niezależny kandydat. Jego zdaniem stworzenie warunków do dobrobytu Litwinów powinno stać się najważniejszym zadaniem państwa.
Po jego dojściu do władzy na Litwie „wszystko będzie inaczej” – zapewnił. Do jego celów należą również zjednoczenie narodu oraz partii politycznych.
Oprócz tego polityk zamierza dążyć do umacniania stosunków z Polską – prezydent elekt zapowiedział już, że z pierwszą wizytą zagraniczną uda się do Warszawy.
Nauseda urodził się w Kłajpedzie w 1964 roku. W 1994 roku rozpoczął pracę w Banku Litwy. Początkowo był zastępcą szefa działu analiz i metodyki, następnie dyrektorem departamentu polityki pieniężnej, a po czterech latach został członkiem zarządu Banku Litwy. Od 2008 roku był głównym doradcą prezesa banku SEB. W latach 2004-2009 pełnił również funkcję doradcy prezydenta Valdasa Adamkusa.