
Nowy rosyjski system przeciwlotniczy budzi już duże zainteresowanie. Na początku maja amerykańska gazeta "The National Interest" pisała na swoich łamach, że jeśli Rosja połączy w jedną całość system rakietowy S-500, który lada moment trafi na wyposażenie rosyjskich sił powietrznych, systemy S-400, S-350 i kompleks S-300WМ4, przestrzeń powietrzna Rosji stanie się praktycznie nieosiągalna dla samolotów przeciwnika.
„Widząc doskonałość co poniektórych modeli, wielu amerykańskich dowódców obawia się, że nawet takie niewidzialne samoloty jak F-22, F-35 i B-2 w zetknięciu z nimi napotkają trudności" — czytamy w artykule.
"The National Interest" zauważa, że nowy kompleks „zajmie najwyższe piętro w ujednoliconym systemie obrony przeciwlotniczej Rosji, będzie mógł zwalczać cele na wysokości ok. 200 metrów". Dzięki temu kompleks S-500 będzie w stanie porażać rakiety balistyczne przeciwnika oddalone o 640 km — dodaje autor materiału.