„Maska, kajdanki, łańcuchy... Prawie jak bohater horroru”, napisała na swojej stronie w Facebooku, gdzie zamieszczone są zdjęcia z ekstradycji. Według Larisy Sargan postępowanie ekstradycyjne przeciwko obywatelowi Gruzji, którego polscy funkcjonariusze sądowi podejrzewają o gwałt i morderstwo Pauliny D. w Łodzi, trwało sześć miesięcy.
Po popełnieniu przestępczych działań owinął ciało w foliowe torby, zapakował je w torbę podróżną i zabrał taksówką na obrzeża łódzkiego parku miejskiego. Przestępstwo to miało szeroki rezonans w sąsiednim państwie, więc podejrzany próbował uciec na terytorium Ukrainy. Próba się nie powiodła - powiedziała rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego.
Według Larisy Sargan Polska wysłała samolot wojskowy po podejrzanego.
„To zrozumiałe: w Polsce czeka go zapewne dożywocie” - dodał pierwszy zastępca szefa policji krajowej.