„Leo Express dąży do zrównoważonej, odpowiedzialnej społecznie, reagującej na potrzeby klienta, bezbłędnej mobilności pasażerów. Obsługujemy sieć pociągów, autobusów i minibusów oraz umożliwiamy wypożyczenie samochodów. Preferujemy jednak ekologiczny transport koleją elektryczną. Odrzucamy megaprojekty i inne pułapki wydatków publicznych - wolimy pracować na istniejącej infrastrukturze i zasobach. Technologia i innowacje są częścią naszych codziennych działań mających na celu ulepszanie naszych usług” – mówi Peter Koehler dyrektor generalny Spółki.

Aktualnie firma łączy ponad 100 miast w 6 krajach i jak podkreślają właściciele oferta stale się rozwija. Pierwsze połączenie wyruszyło na trasę pod koniec 2012 roku, a od 2018 w Polsce. Flota Leo Express prężnie działa na południu kraju, łącząc Czechy, Polskę i Ukrainę.
Jak informuje spółka na swojej oficjalnej stronie Czesi szykują dla Polaków coś specjalnego. Do Polski mają trafić pociągi CRRC wyprodukowane przez Chińczyków.
Z pewnością uwagę przyciąga dosyć oryginalny wygląd pojazdu – rodem z Batmana lub jak piszą niektórzy internauci opancerzony owad. Za niezwykłym projektem stoją czeskie studia projektowe oraz europejscy wykonawcy. Członkowie zarządu podkreślają, że prawie 20% użytych komponentów pochodziło od krajowych wykonawców.
Polscy internauci mają nieco wątpliwości, co do pomysłu, by produkcją zajęły się właśnie Chiny. Obawiają się o odpowiednią jakość wykonania.
– Jeżeli jakość tych pociągów będzie taka jak jakość chińskich części do samochodów to ja dziękuję bardzo. Przesiadam się na rower – z niepokojem stwierdził jeden z internautów.
– Chińska jakość czy chińska cena? – pyta kolejny.
Jednak nie wszyscy są nastawieni tak sceptycznie.
– Czemu się dziwicie, że Chińczycy budują takie pociągi. Bodajże w ciągu 3 lat wybudowali linię kolejową do Tybetu (wysokość ok. 5ooom) i zbudowali pociągi, które jeżdżą w takich warunkach – pisze jeden z użytkowników.
– Wszystkie liczące się Firmy pchają się ze swoimi technologiami do Chin bo tam tanio i sie opłaca nie dziw że Chińskie to tak naprawdę dziś BARDZO DOBRE ! Chińczyk zrobi ci coś za złotówkę ale nie ma najmniejszego problemu by zrobił ci też porządny towar za 10zł ! TAKA JEST PRAWDA CHIŃCZYCY PRZEGONILI TECHNOLOGICZNIE WIELE PAŃSTW NIE TYLKO POLSKĘ ! biznes is biznes ! – dodaje kolejny.
Jednak dyrektor Leo Express jest zadowolony ze współpracy z Chińczykami, jak mówi „dzięki współpracy z największym na świecie producentem taboru kolejowego Republika Czeska staje się kluczowym krajem dla rozwoju działalności CRRC i pierwszym krajem Unii Europejskiej, w którym będą działać najnowocześniejsze jednostki elektryczne o unikalnej konstrukcji".
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Jednostka została wykonana z myślą o wymaganiach naszych klientów w zakresie nowoczesnego serwisu i ergonomii. Jednostka jest wielosystemowa i hybrydowa, co oznacza, że będzie mogła działać w dowolnym miejscu w Europie Środkowej” – dodał Peter Koehler.
To chyba dobra wiadomość dla polskich pasażerów przyzwyczajonych do widoku rodzimego PKP. Urozmaicenie na rynku transportowym może wprowadzić element zdrowej konkurencji, a tym samym więcej propozycji i ofert dla podróżnych. W końcu wszystkim zależy, żeby przyciągnąć jak najwięcej nowych klientów i utrzymać starych. A może Polacy okażą lokalny patriotyzm i będą unikać obcego przewoźnika? Reakcja na pojawienie się „pancernego pociągu” czesko-chińskiej kooperacji na polskich torach z pewnością rozwieje wątpliwości.