„Zdecydowaliśmy się na Kraków, bo ważne dla nas było postępowanie zgodne z agendą olimpijską 2020. Chcielibyśmy wykorzystać jak najwięcej już istniejących obiektów, a Kraków i Małopolska mają mnóstwo infrastruktury sportowej, więc jestem pewien, że następny program Igrzysk Europejskich będzie naprawdę mocny. Ważne było też to, że igrzyska olimpijskie w 2024 roku wracają do Europy, zorganizuje je Paryż, więc chcieliśmy mieć możliwość zorganizowania naprawdę mocnych kwalifikacji olimpijskich, a Kraków to gwarantuje” - powiedział prezydent EOC Janez Kocijancić.
Kraków, który w Mińsku promował prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki, był jedyną kandydaturą. Zaaprobowano ją jednogłośnie.
Powierzenie nam organizacji Igrzysk Europejskich za cztery lata, to doskonała promocja nie tylko Krakowa i Regionu Małopolski. Jestem ponadto niezwykle ucieszony, że za naszymi igrzyskami opowiedziały się podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia EOC wszystkie narodowe komitety olimpijskie wchodzące w jego skład - podkreślił Kraśnicki, którego cytują polskie media.
Igrzyska Europejskie w Mińsku rozpoczęły się 21 i potrwają do 30 czerwca. Startuje w nich ponad 4000 sportowców, w tym 149 z Polski. Zawodnicy walczyć będą o 200 kompletów medali w 23 dyscyplinach. W niektórych z nich istnieje możliwość wywalczenia kwalifikacji na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio.
#Malopolska region and the city of #Krakow to host 3rd #EuropeanGames in 2023 👉https://t.co/kCKWxMFifd pic.twitter.com/1OFSDrWAJV
— EurOlympic (@EOCmedia) June 22, 2019
Zobacz również: Polacy pokazali Włochom, jak się gra w piłkę nożną