Dziennik Gazeta Prawna pisze dziś o tym, w jaki sposób Agencja Wywiadu prowadzi rekrutację wśród polskich studentów i czym próbuje skusi potencjalnych agentów do złożenia aplikacji.
Jakie są główne zadania polskiej Agencji Wywiadowczej?
Agencja Wywiadu, podobnie jak inne nowoczesne służby wywiadowcze, stara się w sposób efektywny wkomponować w demokratyczne struktury nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego. Służy temu, większa niż niegdyś, przejrzystość funkcjonowania w zakresie, w którym nie narusza ona bezpieczeństwa państwa lub fundamentalnych reguł działania służby wywiadowczej. Tymi fundamentami są zawsze: służba państwu i narodowi, podporządkowanie ustawowej kontroli, a w ramach profesjonalnego działania jest to bezwzględna ochrona źródeł, personelu i aktywów, a także środków i operacji wywiadu – czytamy na stronie internetowej agencji.
Naszą misją jest dostarczanie wywiadowczej, wyprzedzającej i ekskluzywnej informacji najważniejszym organom władzy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej, które podejmują optymalne decyzje dla interesów państwa i jego obywateli w ciągle zmieniających się uwarunkowaniach międzynarodowych – głosi opis na portalu AW.
Dziennikarzom gazety udało się wziąć udział w spotkaniu pracowników Agencji Wywiadu ze studentami Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Na spotkanie przyszło około 50 osób, głównie panów.
– Nasza praca ma niewiele wspólnego z tym, co widzicie w filmach o Jamesie Bondzie czy czytacie w książkach. To solidna praca taka jak w administracji publicznej, tylko poza granicami kraju i łamiąca tego kraju prawo – mówił podczas spotkania jeden z oficerów.
– Nasza praca polega na zdobywaniu informacji, których nie można zdobyć w inny sposób. Informacji tajnych – wyjaśniał drugi.
Oficerowie opowiadali studentom, jak wygląda praca oficerów wywiadu, w jaki sposób realizują stawiane przed nimi zadania i jaka jest ich podstawowa rola.
Uściślił, że głównym zadaniem oficerów wywiadu jest dostarczenie wymaganej przez przełożonych informacji, rekomendacje dotyczące podejmowania przez polityków działań czy decyzji to zadanie innych służb.
Kto ma szansę na pracę w Agencji Wywiadu
Jak przekonywali oficerowie, nie istnieją formalnie ograniczenia wiekowe, ale idealnym momentem na aplikowanie do pracy w AW jest ostatni rok studiów.
Proces rekrutacji trwa około pół roku. Na pracę mogą liczyć absolwenci najróżniejszych kierunków studiów. Podczas spotkania w Warszawie pracownicy AW opowiadali, że w szeregach agencji pracują absolwenci filologii, psychologii AWF i nawet łódzkiej filmówki.
– Na pewno wywalamy introwertyków, ludzie pozamykani nie pasują do nas. Trzeba być otwartym, zmotywowanym, mieć trochę sportowy charakter, czyli dążyć do jakiegoś celu, mieć łatwość i umiejętność nawiązywania kontaktów, pewne obycie towarzyskie. Trzeba umieć żyć w świecie improwizowanym – opowiadał studentom w Warszawie pracownik AW.
Kolejnym etapem są badania lekarskie, szczegółowe badanie życiorysu i badanie wariografem. Osoby, które przejdą przez rekrutacyjne sito trafiają do Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Klejkutach. Tam przyszli pracownicy wywiadu spędzają kilka miesięcy, gdzie na zajęciach praktycznych i teoretycznych opanowują tajniki sztuki szpiegowskiej. Już podczas szkolenia dostają wynagrodzenie, które obecnie na tym etapie wynosi około 1000 euro.
– Pierwsze trzy-cztery lata pracuje się w kraju na rzecz oficerów będących za granicą. Później jest pierwszy wyjazd tam, gdzie nasze predyspozycje zawodowe będą najbardziej przydatne. Kierunek w dużym stopniu określa znajomość języka – mówił studentom ofcer. Wyjeżdża się z rodziną pod przykrywką dyplomatyczną lub jako singiel. W rejony wojenne – samemu – tłumaczył oficer AW.
Co ciekawe, praca w Agencji Wywiadu to zajęcie nie tylko dla mężczyzn. Agencja chętnie widzi w swoich szeregach kobiety, także w roli oficerów operacyjnych.
Zobacz też: Rosjanie szukają ochotniczki, która urodzi w kosmosie
– W tym roku większość przyszłych oficerów wywiadu, którzy się szkolą, to kobiety. To pierwszy taki raz w historii tej szkoły. Płeć nie ma znaczenia dla AW – mówił oficer.
Wśród zalet pracy dla Agencji Wywiadu prowadzący spotkanie ze studentami wymieniali dwie pensje – te oficjalną, za pracę np. rzekomego urzędnika MSZ (pod tzw. legendą) oraz za etat w AW. Mówili także, że taka praca to w pewnym sensie przygoda, która pozwala wpływać na polityczną rzeczywistość.