„Całkowicie podzielam stanowisko premiera Izraela Benjamina Netanjahu odnośnie tego, w jakim stanie powinna znajdować się Syria w rezultacie naszej pracy – jak powiedział, powinna być krajem bezpiecznym, w którym panuje pokój. Chciałbym dodać, że musi zostać również zapewniona suwerenność, niezależność i integralność terytorialna Syrii” – powiedział Patruszew zaznaczając, że sił organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie (PI, zakazane w Rosji) jest już o wiele mniej zarówno w Syrii, jak i w Iraku dzięki pomocy USA.
Poinformowano jednocześnie, że Izrael w dalszym ciągu będzie przeciwstawiać się Iranowi w Syrii. „Izrael będzie nadal uniemożliwiać Iranowi wykorzystywanie sąsiednich terytoriów do atakowania nas” – zaznaczył Netanjahu.
Wojna domowa w Syryjskiej Republice Arabskiej zaczęła się wiosną 2011 roku. Główni uczestnicy konfliktu to siły rządowe, opowiadające się po stronie urzędującego prezydenta Baszara al-Asada, tak zwana umiarkowana opozycja i ugrupowania islamistyczne. Opozycję wspierają Stany Zjednoczone i kraje europejskie, tymczasem Rosja rząd Baszara al-Asada.