„Wszystko przeszło bardzo szybko i Merkel od razu mogła wrócić do pracy” – powiedział Berger dziennikarzom niemieckiego czasopisma Focus.
Lekarz zauważył też, że nie może być to choroba Parkinsona, bo przy tej chorobie drżenie jest dużo słabsze i prawie niedostrzegalne.
Kardiolog i gerontolog Jurij Koniew uważa, że drżenie u Merkel mogło zostać wywołane chorobą niedokrwienną, jak i cukrzycą i problemami naczyniowymi.
„Może to być i choroba niedokrwienna, i spadek poziomu cukru. Powodów może być mnóstwo” – powiedział Berger. Jego słowa cytuje Daily Storm.
Lekarze-neurolog, lekarz nauk medycznych Nina Chołodowa także uważa za jedną z możliwych przyczyn problemów ze zdrowiem u Merkel chorobę niedokrwienną.
27 czerwca Merkel źle się poczuła na spotkaniu z prezydentem kraju Frankiem-Walterem Steinmeierem. Rzecznik kanclerz zdementował przy tym doniesienia o chorobie Merkel. Według jego słów Merkel zamierza wziąć udział we wszystkich zaplanowanych na najbliższy czas uroczystościach, zwłaszcza na ceremonii objęcia urzędu przez nowego ministra sprawiedliwości RFN.