5G u progu
Ustawę przyjęto zdecydowaną większością głosów: 375 posłów było za, przeciw – 21, wstrzymało się 26.
No więc kiedy do Polski wejdzie 5G? Prawdopodobnie już za kilka miesięcy. Przypomnijmy, Komisja Europejska chce, by kraje członkowskie dysponowały szeroko dostępną siecią technologii 5G do roku 2025, natomiast do roku 2020 ma być dostępna na zasadzie komercyjnej w co najmniej jednym dużym mieście każdego kraju członkowskiego.
Nowela zawiera m.in. przepisy związane z zapewnieniem dostępu do informacji na temat emisji promieniowania elektromagnetycznego w związku z budową i unowocześnianiem sieci. Przewidziano też stworzenie Funduszu Szerokopasmowego, którego budżet wyniesie 140 mln zł rocznie – ma on zapewnić równomierny rozwój projektu wdrażania 5G na terytorium całego kraju.
Co się zmieni
19 czerwca minister przedsiębiorczości i technologii Polski Jadwiga Emilewicz podpisała umowę, która ma przyspieszyć uruchomienie sieci 5G w kraju. Według niej rozwój technologii 5G może poprawić produktywność Polski o ok. 1 proc. PKB, czyli o ok. 4 mld zł. Tego typu przedsięwzięcie nie tylko umożliwi oszczędności m.in. w służbie zdrowia i zakresie usług transportowych, ale też wpłynie pozytywnie na jakość tych usług.
5G przewiduje niemal pięćdziesięciokrotne skrócenie czasu na przesłanie sygnału przez sieć niż w przypadku 4G, a zapotrzebowanie na energię będzie niższe nawet dziesięciokrotnie.
Zobacz też: Szalone krowy, chińscy szpiedzy i nowotwory. Mity i fakty o 5G