Według danych portalu informacyjnego „Aktualne novosti” odnotowany w ostatnim czasie wzrost śmiertelności z powodu raka jelita, jajników, nerek i wątroby to rezultat „epidemii” otyłości, która ogarnęła kraje rozwinięte.
Jak wynika z wniosków ekspertów Narodowego Biura Statystycznego Wielkiej Brytanii, 29% dorosłych mieszkańców Zjednoczonoego Królestwa zalicza się do grupy ryzyka rozwoju raka z powodu otyłości – to dwa razy więcej, niż wskaźniki z 1993 roku.
Zobacz również: Seks lekiem na raka?
Jak pokazują badania, tylko 15% dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii to palacze, a więc otyłość jest o wiele bardziej powszechnym, niebezpiecznym czynnikiem, niż uzależnienie od nikotyny. Pozbyć się zbędnych kilogramów jest tak w ogóle o wiele trudniej niż rzucić palenie i trzeba to również brać pod uwagę – powiedział Simon Stephens, wiodący autor badania.