Naukowcy byli w stanie wyjaśnić, dlaczego zapach mężczyzn sprawia, że kobiety myślą o seksie.
Odkryliśmy, że mlecz minoga zawiera sperminę, bardzo silny feromon, który przyciąga uwagę tylko tych samic, które są gotowe do rozmnażania. Udało nam się odkryć nową strategię, której samcy używają, aby przyciągnąć uwagę samic i poinformować je, że w pobliżu są partnerzy – opowiada dr Anna Scott.
Wiadomo, że cząsteczki feromonów wydzielane przez skórę i inne części ciała odgrywają ogromną rolę w życiu większości zwierząt. Jednak nie jest jasne, jak bardzo wpływają na zachowanie ludzi. Opinia naukowców jest podzielona, ponieważ znaleziono taką samą liczbę dowodów na korzyść faktu, że mogą kontrolować działania mężczyzn i kobiet, jak i faktu, że nie jest to typowe dla człowieka.
Według Scott i jej współpracowników niektóre feromony płciowe obecne w ludzkim ciele pojawiły się w czasie powstawania pierwszych zwierząt kręgowych. Odkryli to obserwując „życie rodzinne” minogów (Petromyzon marinus), prymitywnych ryb, które nie mają szczęk, ani twardego szkieletu.
Scott i jej koledzy dawno zauważyli, że mlecz niektórych gatunków ryb w niezwykły sposób wpływa na zachowanie samic. Jego pojawienie się w wodzie powoduje, że składają jaja lub przygotowują się do prokreacji, chociaż w tym czasie nie ma obok nich samców. Aby poznać przyczyny tego zjawiska, naukowcy badali tarliska minogów. W płynie nasiennym tych ryb znaleźli ogromne ilości dobrze znanej substancji, która została odkryta w ludzkich plemnikach pod koniec XVII wieku.
Czytaj też: Główne błędy popełniane przy seksie
Biorąc pod uwagę, że substancja ta jest również obecna w ludzkim płynie nasiennym, jej wykrycie w mleczu minoga wskazuje, jak pojawiły się feromony płciowe kręgowców i jaką pierwotnie pełniły funkcję. Naukowcy planują odkryć inne ewentualne funkcje sperminy w życiu ryb, wyłączając geny, których praca jest kontrolowana przez tę substancję.