Pieskow podkreślił, że Indie są bardzo zainteresowane rosyjskimi systemami rakietowymi. Jak dodał, rozmowy w sprawie ewentualnej umowy odbywają się w pozytywnej atmosferze.
Tak, oczywiście, poruszono ten temat. W tym względzie wszystko rozwija się pozytywnie – zapewnił rzecznik Kremla.
Pytany o to, czy Indie były zaniepokojone presją ze strony Stanów Zjednoczonych, Pieskow podkreślił znaczenie omawiania dwustronnych stosunków, a nie „z krajami trzecimi, to priorytet”.
Wcześniej rosyjskie S-400 kupiła Turcja. Pierwszy etap dostaw rozpoczął się na początku lipca, do końca września Moskwa dostarczy Ankarze elementy drugiej baterii systemów rakietowych.
S-400 dla Turcji
Zakup najnowszych rosyjskich systemów obrony powietrznej wywołał międzynarodowy skandal między Turcją a Stanami Zjednoczonymi: Stany Zjednoczone zażądały rezygnacji z umowy i zamiast tego kupna ich systemów Patriot. W przypadku odmowy Waszyngton nie wykluczył możliwości opóźnienia lub nawet anulowania sprzedaży Ankarze najnowszych myśliwców F-35, ale Turcja odmówiła ustępstw. Po tym udział Turcji w programie F-35 został ograniczony.
Systemy przeciwlotnicze S-400 „Triumf” ma za zadanie skuteczną obronę najważniejszych pod względem polityczno-administracyjnym, gospodarczym i wojskowym obiektów przed atakami lotnictwa, strategicznymi pociskami manewrującymi, taktycznymi i operacyjno-taktycznymi, a także rakietami średniego zasięgu w warunkach walki zbrojnej i radioelektronicznej.
Zasięg działania wynosi 400 km, a pułap – do 30 km.