Wcześniej specjaliści doszli do wniosku, że kobiety, które nie jedzą mięsa, „pachną ładniej” od tych, które nie są wegetariankami.
Jak mówi doktor Irina Pierszyna mięso, które jest bardzo wolno trawione w żołądku i jelitach, pobudza wiele enzymów trawiennych. Produkty rozkładu białka, łącząc się z bakteriami wywołują specyficzny, nie zawsze przyjemny zapach.
Jednak jest nadzieja - zneutralizować go może kasza gryczana i duże ilości zieleniny.
Wśród niektórych ludzi, którzy uwielbiają ryby i jedzą często tuńczyka, pstrąga i owoce morze, rozwija się niekiedy zespół odoru rybnego, tak zwana trimetyloaminuria (TMAU).
Stąd bierze się nieprzyjemny zapach, ale i tu jest sposób na ratunek - fetor pomogą zniwelować orzechy.
Niektóre warzywa mogą być także przyczyną zapachu siarki i amoniaku. Taki efekt może wystąpić po zjedzeniu kalafiora, kapusty czy brokułów.
Z tych wszystkich produktów nie trzeba rezygnować całkowicie, należy po prostu zmniejszyć ich ilość w diecie i jeść je w postaci gotowanej lub duszonej – pisze portal woman.rambler.
Ostrożnym trzeba być również ze szparagami. Wywołują one pojawienie się ostrego, „amoniakowego” zapachu moczu. Aby tego uniknąć, zaleca się zjedzenie po daniu ze szparagami jabłko czy pomarańczę.