Jak zaznaczył, część broni była transportowana tranzytem przez Republikę Białorusi z Ukrainy na Litwę, a stamtąd w większych partiach do Federacji Rosyjskiej.
To są karabiny maszynowe, pistolety i broń strzelecka w postaci karabinów, a także duża ilość amunicji, około 9 tysięcy – sprecyzował.
Opowiedział także, że wraz ze wzrostem liczby osób chcących przekroczyć granicę, zwiększa się także ilość prób transportu substancji odurzających i psychotropowych. W szczególności, według Seńko, na Białorusi w ciągu ośmiu miesięcy wszczęto 129 spraw karnych dotyczących przemytu narkotyków.
„Co charakterystyczne, ilość narkotyków jest czterokrotnie większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku: skonfiskowano prawie 626 kilogramów w porównaniu ze 155 w ubiegłym roku” – zaznaczył i dodał, że większość skonfiskowanych substancji była przeznaczona dla rosyjskich odbiorców.
Białoruś „szczelnie zamknie” granicę z Ukrainą?
Wcześniej Łukaszenka nakazał wzmocnić ochronę południowych granic kraju i nie wykluczył możliwego wzrostu liczby funkcjonariuszy straży granicznej na granicy z Ukrainą, ponieważ białoruskie władze widzą „ile dziś stamtąd napływa kłopotów dla Białorusi, między innymi transport broni”.
Według Państwowego Komitetu Celnego republiki w 2018 roku białoruska straż graniczna skonfiskowała na granicy z Ukrainą ponad 800 nabojów i 76 sztuk broni.