Nawet jeśli dorośli kłamali, obawiając się, że dziecko może się zadławić, ryzyko dla zdrowia faktycznie istnieje. Nasiona jabłek zawierają kwas cyjanowodorowy, który gromadząc się w żołądku uwalnia śmiertelną truciznę - ostrzega woman.rambler.
Nasiona zwierają amigdalinę, organiczny związek chemiczny z grupy glikozydów cyjanogennych. Jest pochodną kwasu cyjanowodorowego. W organizmie amigdalina pod wpływem enzymu beta-glukozydazy przekształca się w cyjanowodór. Jest dla nas toksyczny i może powodować duszności.
Regularne przyjmowanie takiej „dawki” cyjanowodoru jest niebezpieczne w przypadku ciężkich chorób sercowo-naczyniowych i układu oddechowego, a także może powodować bóle głowy i nudności.
Ale nie jest to tak straszne, jak się wydaje. Śmiertelna dawka wynosi około 50 mg (około 85 gramów lub pół szklanki nasion jabłek). W tym celu należałoby zjeść ponad sto jabłek.
Nie należy też zapominać o pozytywnych właściwościach jabłek. Zawierają duże ilości witamin C, B1, B2, PP, E, żelaza i wapnia. Pomagają zapobiegać przeziębieniom, stabilizują ciśnienie krwi oraz wzmacniają zęby i kości.
Warto zwrócić na nie szczególną uwagę, jeśli stosuje się diety, bo należą do grupy produktów niskokalorycznych, zawierają błonnik, który jest długo wchłaniany przez organizm i daje uczucie sytości przez długi okres czasu.