Naukowcy z Chin, zaangażowani w program łazika księżycowego Yutu-2, wcześniej zwrócili uwagę na młody krater, a raczej na znajdującą się w nim substancję. Ze względu na to, że wyróżniał się, naukowcy nazwali znalezisko „żelem o tajemniczym blasku”, co podsyciło jedynie zainteresowanie opinii publicznej.
Należy przyznać, że sami naukowcy byli bardzo zaintrygowani. W celu bardziej szczegółowego zbadania, Yutu-2 został przybliżony prawie do krateru. Księżycowy łazik ma instrument VNIS, który wykrywa światło odbite od materiałów. To pozwala ustalić skład chemiczny, ale jak dotąd naukowcy nie podejmują się mówić z pewnością o znalezisku - donosi space.com.

Według Clive'a Neala z Uniwersytetu Notre Dame chodzi o „szkło” uderzeniowe, które powstaje w wyniku uderzeń meteorytów o powierzchnię, a następnie topnienia skał księżycowych.
