W ubiegłym tygodniu głowa „Rosyjskiego egzarchatu” w Europie i całe duchowieństwo oddali się pod jurysdykcję Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Wcześniej egzarcha „Rosyjskiego egzarchatu” zwrócił się z odpowiednią prośbą do patriarchy Cyryla.
W 2018 roku Konstantynopol zdecydował o rozwiązaniu Zachodnioeuropejskiego Egzarchatu Parafii Rosyjskich i unieważnił tomos z 1999 roku.
Wielu duchownych i parafian sprzeciwiło się likwidacji egzarchatu i podporządkowania się greckiej metropolii. Omawiano możliwość powrotu do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego lub Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego poza granicami Rosji.
Początkowo do egzarchatu włączono parafie tworzone głównie przez uchodźców z Rosji po wojnie domowej.