Oświadczenie wydano po rozmowie szefowej europejskiej dyplomacji Federiki Mogherini z ministrem spraw zagranicznych Cypru. „Turcja powinna przyjąć zaproszenie rządu Cypru i rozważyć wyznaczenie wyłącznych stref ekonomicznych i szelfu kontynentalnego na podstawie dialogu i negocjacji w dobrej wierze i przy pełnym poszanowaniu prawa międzynarodowego oraz zgodnie z zasadą dobrych stosunków sąsiedzkich” - głosi oświadczenie.
Strony „dyskutowały o możliwości podjęcia ukierunkowanych środków w świetle trwających w Turcji działań wiertniczych”. „Wysoka przedstawicielka postanowiła również, że kwestia ta zostanie włączona do porządku dziennego następnego posiedzenia Rady Spraw Zagranicznych, które odbędzie się w Luksemburgu 14 października” - oświadczono. Wcześniej UE groziła już podjęciem działań przeciwko Turcji ze względu na trwające operacje wiertnicze na szelfie cypryjskim.
Grecja i Cypr: Turcja wierci, gdzie nie powinna
W wyłącznej strefie ekonomicznej Cypru znajdują się dwie tureckie platformy wiertnicze - Fatih i Yavuz. Grecja i Cypr uważają za prowokację prowadzenie przez turecki statek wiertniczy badań geologicznych w wyłącznej strefie ekonomicznej Cypru, gdzie znajdują się złoża gazu. Turcja uważa, że ma prawo do zasobów naturalnych w regionie.
Wcześniej greckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło wiercenia, które Turcja prowadzi w wodach terytorialnych Cypru i zażądało natychmiastowego wstrzymania wierceń. Podczas szczytu UE wyrażono zaniepokojenie „nielegalną działalnością wiertniczą” Turcji we wschodniej części Morza Śródziemnego, poparł wniosek Komisji Europejskiej i służb dyplomatycznych o wypracowanie „ukierunkowanych środków” i wyraził gotowość do „odpowiedniej reakcji” na wydarzenia.
Według rzeczniczki Departamentu Stanu Morgan Ortagus, Stany Zjednoczone uważają działania Turcji na wodach terytorialnych Cypru za „prowokacyjny krok” i wzywają Ankarę do zaprzestania wierceń.
