Według ministra spraw wewnętrznych przyczyną zmniejszenia liczby wydawanych zezwoleń na pobyt czasowy na pracę jest wzrost liczby Ukraińców przybywających do Estonii na zarobek. „Już teraz mamy problemy z presją imigracyjną i nie widzimy zbyt wiele zrozumienia w stosunku do nas. Ukraińcy częściej integrują się ze społecznością rosyjskojęzyczną, a dla nas jest to problem kulturowy i demograficzny” - powiedział minister w wywiadzie dla ERR.
Wcześniej Sputnik Estonia poinformował, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Estonii zasugerowało rządowi zatwierdzenie kwoty migracyjnej na 2020 rok w wymiarze 1314 osób. Jednocześnie innowacją będzie ich podział na dwie części: 657 zezwoleń na pobyt cudzoziemcy otrzymają w pierwszej połowie roku i taką samą kwotę - w drugiej połowie. Ministerstwo poinformowało, że w ten sposób możliwe będzie rozłożenie wymagań rynku pracy przez cały rok bez tworzenia sytuacji, w której wszystkie kwoty zostaną rozdzielone już na początku roku.
Propozycje są obecnie rozpatrywane przez rząd. Ministerstwo Gospodarki i Komunikacji, a także Ministerstwo Spraw Społecznych chcą mieć pewność, że zmiana prawa nie zaszkodzi rynkowi pracy i nie wpłynie negatywnie na budżet. Informują, że środki mogą komplikować zatrudnianie cudzoziemców. Jednocześnie projekt ustawy został uzgodniony z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Ministerstwem Kultury, a także zaaprobowany przez wielu estońskich ministrów.