Amerykańscy eksperci zainteresowali się „polską” przyszłością obwodu kaliningradzkiego. Tym razem przed najbardziej wysuniętym na zachód regionem Rosji dziwną przyszłość maluje pracownik naukowy Jamestown Foundation dr Richard Hooker w raporcie „How to defend the Baltic States”. Jego zdaniem w przypadku konfliktu zbrojnego między Rosją a NATO na Morzu Bałtyckim Kaliningrad może zostać oddany Polsce.
Inwazja Polaków
Hooker twierdzi, że sama Rosja rozpocznie działania zbrojne przeciwko państwom bałtyckim. Jednocześnie zajęcie obwodu kaliningradzkiego z jego potężną obroną powietrzną i bazą Floty Bałtyckiej, ograniczające swobodę działania Stanów Zjednoczonych i NATO, stanie się dla sojuszu priorytetem, w dużej mierze determinującym pomyślny wynik całej kampanii wojskowej w krajach bałtyckich.
Jednak, jak twierdzi doktor nauk geograficznych, docent, kierownik katedry geografii, eksploatacji przyrody i rozwoju przestrzeni Bałtyckiego Uniwersytetu Federalnego im. Immanuela Kanta Jurij Zwieriew, podstawowy cel raportu polega nie na opisaniu operacji wojskowej zajęcia Kaliningradu lub obrony krajów bałtyckich przed „złymi Rosjanami”. „Przyciągnięcie uwagi do podobnych tematów w październiku było dość oczekiwane. W tym czasie spływają propozycje dotyczące tworzenia budżetu Stanów Zjednoczonych, w tym wojskowego, który prezydent ma przedstawić Kongresowi w lutym. Dlaczego więc nie próbować pozyskać pieniędzy, aby zwiększyć amerykańską obecność wojskową w Polsce (Hooker proponuje rozmieścić w tym kraju amerykańską zmechanizowaną dywizję), a także wzmocnić siły zbrojne krajów bałtyckich dzięki amerykańskiemu sprzętowi wojskowemu, który bezczynnie kurzy się w magazynach na pustyni w Kalifornii i w innych miejscach – powiedział Jurij Zwieriew.

Jamestown Foundation inspirował terrorystów?
Zdaniem rozmówcy Sputnika spekulacje na temat „rosyjskiej wrogości” kolejny raz budzą zdumienie. „Raport poświęcony jest działaniom, jakie USA i NATO powinny podjąć w celu ochrony państw bałtyckich w przypadku – jak twierdzi autor – rosyjskiej agresji. To samo w sobie jest niezwykle zagadkowe – podejmowane przez Hookera próby przejrzystego wyjaśnienia, dlaczego Rosja nagle atakuje kraje bałtyckie, wydają się nieprzekonujące” – ocenił ekspert. Jednocześnie nie jest on zdziwiony tym, że takie słowa padają z ust przedstawiciela Jamestown Foundation.
W tym przypadku fundusz działa jako organizacja lobbingowa. Z jednej strony ma dobre stosunki z Pentagonem, rządem i CIA, z drugiej zaś, będąc instytucją niepaństwową, fundusz może puścić w obieg to, na co państwo nie pozwoli sobie otwarcie. Nawet w tym raporcie stwierdzono, że jest to osobista opinia autora, a nie fundacji – mówił Zwieriew.
Magas został zatrzymany w czerwcu 2010 r. przez funkcjonariuszy FSB. W 2013 r. sąd uznał go za winnego szeregu przestępstw związanych z terroryzmem i skazał go na dożywotnie więzienie.
Państwo Islamskie w Rosji
Moskwa jest wyczulona na to, że wśród uczestników wydarzeń organizowanych przez Jamestown Foundation był były doradca Asłana Maschadowa, który został zlikwidowany podczas operacji specjalnej FSB w 2005 r., byłego prezydenta separatystycznej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii. Maschadow był jedną z kluczowych postaci tego tworu terytorialnego, uczestniczył w tworzeniu sił zbrojnych i dowodził działaniami zbrojnymi terrorystów przeciwko rosyjskiej armii. Będąc liderem Czeczeńskiej Republiki Iczkeriii, Maschadow podkreślał, że obrany kurs na umocnienie szariatu jest ostateczny. „W Czeczenii będą obowiązywały jedynie prawa Allaha i zasady szariatu. Po ogłoszeniu państwa islamskiego, po przejściu na normy szariatu, zalegalizowaliśmy wykonanie wendety”, mówił sekretarz prasowy Maschadowa Kazbek Hadżijew.
„Zaskakujące jest to, że organizacja ta nie znalazła się jeszcze na liście niepożądanych w Rosji. Chociaż była już o tym mowa. Jeśli będą kontynuować w tym samym duchu, skończą jak słynna amerykańska Rada Atlantycka, która już się tam znalazła” – zaznaczył rozmówca Sputnika.
Polacy powinni pamiętać o konflikcie o Śląsk Cieszyński
Jak dodał, Polacy w zasadzie nie powinni poważnie traktować roszczeń terytorialnych wobec Kaliningradu narzuconych im przez amerykańskiego eksperta wojskowego. „Polska rościła już sobie prawo do terytorium sąsiedniego państwa. Mam na myśli konflikt o Śląsk Cieszyński - spór między Polską a Czechosłowacją o Śląsk Cieszyński w 1938 r., który nie doprowadził do niczego dobrego. Niemniej jednak Polska zajęła region cieszyński, ale rok później sama Polska zniknęła z mapy. Pamiętając o tej smutnej lekcji, Polacy w imię własnego dobrobytu nie powinni słuchać doradców zza oceanu, oferujących im cudzy obwód kaliningradzki” – podkreślił ekspert w rozmowie ze Sputnikiem.