„Prezydent Rosji zna mnie dobrze. Wie, że nie ulegam presji. Gdy wszyscy (jak na rozkaz) wydalali ambasadorów, nikogo nie odesłałem. Nasz rząd nie wydalał Ale gdy łapię dyplomatę który zajmuje wysokie stanowisko, na werbowaniu swoich naczelników, natychmiast odpieram taki cios” – powiedział premier Bułgarii na antenie bTV.
Borisow zasugerował, jaka byłaby reakcja strony rosyjskiej, gdyby chodziło o bułgarskich dyplomatów.
Gdybym wysłał szpiega, aby werbował pracowników służb prezydenta Putina, wydalenie przypuszczalnie byłoby dla niego zbyt małą karą – dodał Borisow.
Jak podkreślił, Rosja jest dobrze zorientowana w sytuacjach, które mają wpływ na dyplomację i działalność wywiadowczą, dlatego „doceni” działania Bułgarii w stosunku do Rosjanina.
Rosyjski dyplomata wydalony z Bułgarii za „szpiegostwo”
Wcześniej bułgarska prokuratura poinformowała, że pracownik rosyjskiej ambasady przez rok zajmował się działalnością wywiadowczą, spotykając się z obywatelami Bułgarii, którzy mają dostęp do tajemnic państwowych, a także do informacji unijnych i natowskich. 25 października informacja o toczącym się postępowaniu trafiła do szefowej bułgarskiego MSZ.
Według informacji prokuratury, chodzi o pierwszego sekretarza rosyjskiej ambasady w Sofii.
Czym odpowie Moskwa?
Ambasada Rosji w Sofii opublikowała na swoim koncie w Facebooku oświadczenie, w którym poinformowała o sytuacji z dyplomatą i jednocześnie zapowiedziała, że Rosja pozostawia sobie prawo do podjęcia działań odwetowych.
W podobnym tonie wypowiedział się wiceszef rosyjskiego MSZ Aleksander Gruszko, który oświadczył, że Rosja nie zamierza pozostawić bez odpowiedzi odesłanie rosyjskiego dyplomaty z Bułgarii. Jak zaznaczył, MSZ Rosji przygotuje środki odwetowe na działania Bułgarii.
Rosyjski attaché wojskowy bez bułgarskiej wizy
Zapytana o ewentualną odpowiedź Moskwy na te działania, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa odpowiedziała, że zasada wzajemności póki co nadal obowiązuje.
Nie będę teraz komentować konkretnie tego przypadku, mogę powiedzieć, że w dyplomacji funkcjonuje zasada wzajemności, na którym się opieramy - powiedziała Zacharowa.