Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zarejestrowała najsilniejszy sygnał w wieloletniej historii badań kosmosu. Odebrał go najnowszy teleskop Neutron star Interior Composition Explorer (NICER), zamontowany na jednym z modułów.
Naukowcy twierdzą, że usłyszeli i zobaczyli echa eksplozji termojądrowej na powierzchni gwiazdy. Mowa o rozbłysku promieniowania rentgenowskiego, które według informacji portalu phys.org, było jednym z najjaśniejszych jakie kiedykolwiek zarejestrowano.
Odkrycia dokonano w sierpniu, ale przez cały ten czas astrofizycy rozszyfrowywali otrzymane dane. Według ich obliczeń źródłem promieniowania mógł być obiekt SAX J1808.4-3658.
Ta eksplozja była wyjątkowa. Widzieliśmy dwustopniową zmianę jasności, która naszym zdaniem była spowodowana wyrzucaniem poszczególnych warstw z powierzchni pulsara, a także innymi cechami, które pomogą nam rozszyfrować fizykę tych potężnych zdarzeń – powiedział astrofizyk Peter Bult, jeden z autorów badania.
Badacze kosmosu uspokajają, że na mieszkańców Ziemi gigantyczna fala uderzeniowa nie będzie miała wpływu. Epicentrum wybuchu znajdowało się w odległości 11 tys. lat świetlnych od naszej planety, w Gwiazdozbiorze Strzelca.