23-letniej kobiecie nie urósł brzuch. Modelka nie czuła też żadnej niedyspozycji i prowadziła zwyczajny tryb życia, nie przerywając pracy. Mało tego Erin regularnie brała tabletki antykoncepcyjne.
„Zbierałam się do pracy, ubierałam się. Nic nie wskazywało na to, że jestem w ciąży. To było bardzo dziwne!” - opowiada kobieta. „Teraz uczymy się rodzicielstwa”.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
W momencie porodu Erin była w łazience. Nagle poczuła się źle, krzyknęła. I w przeciągu kilku sekund urodziła dziewczynkę. Krzyki kobiety usłyszał jej chłopak i pobiegł do łazienki, po czym wezwał karetkę pogotowia. Jak się potem wyjaśniło, dziecko miało problem z oddychaniem i lekarzom udało się o czasie uratować noworodka. Teraz życiu dziecka nic nie zagraża.
Przypadek Erin to tzw. ciąża ukryta, która zdarza się raz na kilka tysięcy przypadków.
OPINIE
— Sputnik Polska (@sputnik_polska) November 14, 2019
Dietetyk z Ukrainy: Polacy jedzą prawidłowo.https://t.co/RIPaHseajb pic.twitter.com/uDHg482Leh